- 2012/03/13
Marsz wolności czy marsz niepodległości?
W niedzielę, 11 marca, w dzień niepodległości państwa litewskiego w Wilnie odbyły się dwa marsze: jeden pod hasłem „Litwa dla Litwinów“, drugi, alternatywny „Celebrujmy wolność“. Dwa odmienne marsze, pod flagą jednego państwa. Wielu odebrało z radością wieść, że organizowany jest marsz wolności, który skoro był nazwany alternatywą marszu nacjonalistycznego, był kojarzony z hasłami przeciwko rasizmowi, dyskryminacji itp. Dominowały jednak tylko trzy kolory i hasła niepodległościowe i ani słowa o równości. Cieszy tylko to, że marsz nie miał w sobie agresji, był dość twórczy i dawał poczucie jedności. Tylko pytanie komu?
Podczas wiecu przedstawiciele Fundacji w ramach swej działalności informacyjnej rozpowszechniali ulotki o prawach pracy, o możliwości bezpłatnej nauki języków obcych, rozdali dziesiątki broszur dydakcyjnych o prawach człowieka (za ich przesłanie dziękujemy Radzie Europy) oraz plakatów z hasłem „open your mind, speak out against racism“ tłum. „otwórz swój umysł, wypowiedz się przeciwko rasizmowi“, które zostały stworzone przez UNITED for Intercultural Action.
Zobacz także: