- 2016/03/24
Po 11 latach – przymusowa zmiana nazwiska
W 2004 r. na Litwie urodziło się dziecko, któremu, tak jak i większości dzieci z rodzin mieszanych,
nadane zostało nazwisko ojca (obywatela Francji), w którym znajduje się litera „q“. Zarówno w momencie wydawania metryki urodzenia, jak i paszportu litewskiego, nazwisko dziecka zapisane w oryginale nie stworzyło problemów. Dziecko urodzone i zamieszkujące na Litwie przez 11 lat w instytucjach było identyfikowane na podstawie nazwiska z literą „q“ – w legitymacji uczniowskiej, banku, instytucjach opieki zdrowotnej, jak również w życiu prywatnym – w kręgu znajomych i rodziny.
W 2014 r., po wygaśnięciu paszportu litewskiego, rodzice dziecka zwrócili się o wyrobienie nowego paszportu z oryginalnym zapisem nazwiska, jednak Zarząd Migracji Głównego Komisariatu Policji Okręgu Wileńskiego odmówił, przymusowo proponując zmianę nazwiska dziecka z „Jacquet“ na „Jackuet“ lub „Žakė“. Rodzice w obronie praw swoich oraz dziecka, z pomocą Europejskiej Fundacji Praw Człowieka (EFHR) zwrócili się do sądu.
EFHR, która udziela nieodpłatnej pomocy prawnej i konsultacji z zakresu praw człowieka, w tym również oryginalnej pisowni imion i nazwisk, informuje, że nie jest to pierwsza sprawa, w której obywatele Litwy muszą walczyć w sądach o oryginalny zapis. 30 lipca 2015 r. Sąd Dzielnicowy m. Wilno anulował odmowną decyzję Wileńskiego Urzędu Stanu Cywilnego w sprawie oryginalnego zapisu nazwiska i zobowiązał go, aby było ono w świadectwie ślubu wpisane w oryginale – „Pauwels” (więcej o tym tutaj). Sąd argumentował, że nienaruszalność życia prywatnego i rodzinnego powinna być priorytetem przed wolą państwa
do ochrony tożsamości kulturowej. Po tej wygranej EFHR wciąż otrzymuje od obywateli Litwy z prośby o pomoc w analogicznej sytuacji. Inne sprawy oczekują na rozstrzygnięcie sądowe (więcej o prowadzonych sprawach tutaj).
Zdaniem Eweliny Baliko, pomocnika adwokata, reprezentującej wnioskodawców w sądzie, obecna sytuacja, gdy osoby na drodze sądowej muszą egzekwować swoje prawa, jest absurdalna. Zarówno Wileński Urząd Stanu Cywilnego, jak i Państwowa Komisja Języka Litewskiego w takich sytuacjach nie sprzeciwiają się oryginalnej pisowni imion i nazwisk. Co więcej, Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Johansson przeciwko Finlandii oraz Komitet Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie Raihman przeciwko Łotwie uznali przymusową zmianę imienia i nazwiska za bezprawne ingerowanie w życie prywatne osoby oraz naruszenie praw człowieka.
Obecnie dziecko nie posiada ważnego paszportu litewskiego oraz dowodu tożsamości, dlatego jest zobowiązane wszędzie posługiwać się paszportem francuskim. Oczywiste jest, że ta sytuacja codziennie stwarza rodzinie szereg niedogodności.
Decyzji w sprawie zarejestrowanych w sejmie projektów ustaw mających regulować pisownię imion i nazwisk w oryginale nadal nie ma, dlatego też każda z rodzin zmuszona jest dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Podkreślić należy, że oba zarejestrowane w sejmie projekty ustaw, proponujące oryginalną pisownię nie na głównej, a na oddzielnej stronie paszportu, nie rozwiążą problemu – taki wpis nie będzie wpisem oficjalnym ani równoważnym (co zostało stwierdzone w sprawie Raihman przeciwko Łotwie) z litewską wersją imienia i nazwiska.
EFHR