- 2016/07/01
Kolejna wygrana – prawo do pisowni wspólnego nazwiska także w przypadku małżeństwa z nieeuropejczykiem
1 lipca br. Sąd Dzielnicowy m. Wilno przyjął orzeczenie, w którym zobowiązał Urząd Stanu Cywilnego do wydania obywatelce Litwy, która zawarła ślub z obywatelem Nowej Zelandii nowego świadectwa zawarcia małżeństwa z nazwiskiem wpisanym w oryginalne – „Weston”.
To już piąta wygrana sprawa sądowa dotycząca pisowni literki „w” w nazwisku, w której Sąd Dzielnicowy m. Wilno formuje jednolitą linię orzeczniczą, podkreślając, że odmowa wpisania litery „w” stworzyłaby wnioskodawczyni administracyjne, osobiste i zawodowe niedogodności zmuszając do zmiany posiadanych dokumentów i udowadniania swojej tożsamości i autentyczności dokumentów. Zaznaczyć należy, że obecnie wszystkie posiadane w Nowej Zelandii dokumenty – prawo jazdy, karty płatnicze są wydane na nazwisko z literą „w”. Co ważne, jest to pierwsza sprawa, w której małżeństwo zostało zawarte z obywatelem państwa nie należącego do Unii Europejskiej.
W ocenie sądu, zakaz wpisania nazwiska z literą „w” jest nieproporcjonalnym nieudogodnieniem, którego doświadczyłaby wnioskodawczyni. Taki zakaz stworzyłby również przesłankę do naruszenia zasady nietykalności życia prywatnego i rodziny, jak również naruszenia prawa do posiadania nazwiska.
Europejska Fundacja Praw Człowieka coraz częściej otrzymuje prośby o pomoc ze strony rodzin mieszanych, które nie wierzą w dobrą wolę ustawodawcy i o swoje prawa decydują się walczyć w sądzie.
Podkreślenia wymaga fakt, iż rodzina nie może jeszcze w pełni cieszyć się z wygranej. Tak jak w przypadku
innych rodzin walczących o oryginalną pisownię, obywatelkę Litwy czeka jeszcze jedna sprawa sądowa, tym razem o wydanie paszportu z nazwiskiem wpisanym w oryginale. W tej sytuacji, każda z rodzin ma w sądzie co najmniej dwie sprawy o pisownię nazwiska.
Pomocnik adwokata Ewelina Baliko, reprezentująca rodziny walczące o oryginalną pisownię imion i nazwisk, informuje, że najważniejsze orzeczenie sądu jeszcze przed nami – 4 lipca br. sąd wyrazi swoją opinię w sprawie pisowni litery „w” w paszporcie. Obecnie mamy absurdalną sytuację, w której rodzina Pauwels na drodze sądowej wywalczyła wpisanie litery „w” w świadectwie zawarcia małżeństwa i chociaż nazwisko z literą „w” jest już wciągnięte do ewidencji Służby Rejestru Mieszkańców, Zarząd Migracji odmawia wydania paszportu na to nazwisko.
EFHR