- 2017/04/25
Obietnice i działania Sejmu w sprawie „w” w paszportach
Sejm Republiki Litewskiej jeszcze w marcu b.r. potwierdził program wiosennej sesji, do której załączył rozpatrzenie projektu ustawy o pisowni imion i nazwisk w dokumentach jeszcze w kwietniu. Jest już ostatni tydzień kwietnia, ale projekt ustawy o pisowni imion i nazwisk tak i nie został wpisany w porządku dziennym Sejmu. Nie jest to pierwsza kadencja Sejmu, która nie spełnia nie tylko przedwyborczych, ale również obietnic ogólnych. Poprzednia kadencja Sejmu również nie zdołała rozstrzygnąć problemu oryginalnego zapisu imion i nazwisk.
Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR), oferująca nieopłatną pomoc prawną ma za sobą ponad dwadzieścia wygranych spraw, w których sąd zobowiązał do wydania aktów urodzenia i ślubu z „w”, „x” czy „q”. Orzeczenia sądowe już są pełnomocne, akty zostały wydane, a dane zostały przeniesione do Rejestru Mieszkańców. Jednak orzeczenia Najwyższego Sądu Administracyjnego Litwy w sprawach „Wardyn”, „Mickiewicz”, „Pauwels” i „Jacquet”, w których Sąd zobowiązał do wydania dokumentów osobistych i paszportu z podwójnym zapisem (litewskim oraz oryginalnym) tak i nie zostały wdrożone. Pauwels i Jacquet otrzymali pismo z Urzędu Migracji, według którego muszą wypełnić wniosek zapisując imię i nazwisko w wersji litewskiej, a w polu „uwagi” – w wersji oryginalnej. Jak to ma wygląda w praktyce? Otóż jeśli wnioskodawcy zgodzą się z taką propozycją Urzędu Migracji, dane osobowe w Rejestrze Mieszkańców, w bazie danych „Regitry” i w Rejestrze Nieruchomości zostaną zmienione na wersje litewskie i będą widnieć na pierwszej stronie paszportu, a dane z oryginalnym zapisem zostaną przeniesione na drugą stronę dokumentu. Natomiast w dowodzie osobistym zapis litewski znajdzie się na głównej stronie dokumentu, podczas gdy zapis oryginalny będzie widnieć na drugiej stronie dowodu. Jedno jest pewne – wszystkie instytucje będą identyfikować wnioskodawców wg litewskiego zapisu imion i nazwisk.
W tym tygodniu owe propozycje Urzędu będą zaskarżane do Sądu Administracyjnego Okręgu Wileńskiego z prośbą o złożenie pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wiadomo jest, że rodziny, które przeszły przez wiele sądów nie zgadzają się na zbezczeszczenie swoich imion i nazwisk, których pisownię popierają Państwowa Komisja Języka Litewskiego i sądy.
Reprezentant Wnioskodawców w sądzie i pomocnik adwokata Ewelina Baliko podkreśla, że takie propozycje Urzędu Migracji są sprzeczne pełnomocnym aktom prawnym – wg zlecenia Ministra Spraw Wewnętrznych, które uwzględnia formę paszportu i dowodu osobistego oraz jego treść, nie ma miejsca na imię i nazwisko na drugiej stronie niniejszych dokumentów. To oznacza, że wydanie dokumentu o takiej treści jest niezgodne z prawem. Warto dodać, że Departament Prawa Europejskiego w Sejmie, który już w 2014 roku wypowiedział się w sprawie podwójnego zapisu imion i nazwisk stwierdził, iż jest to naruszenie prawa swobodnego przemieszczania się, stwarzana jest również podwójna tożsamość.
Jeśli Sejm nie przyjmie odpowiedniej ustawy, która położyłaby kres problemom zapisu imion i nazwisk, rodziny będą zmuszone kontynuować walkę o swoje prawa.