- 2019/04/03
W Kłajpedzie – pierwsza decyzja sądu w sprawie pisowni nazwisk
3 kwietnia br. Kłajpedzki Sąd Dzielnicowy zezwolił na zapis litery „w” w akcie zawarcia związku małżeńskiego. Pomimo tego, że Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR) wygrała dotąd ponad 40 spraw dotyczących prawa do oryginalnej pisowni nazwisk, to pierwsza tego typu decyzja sądu w Kłajpedzie.
W 2018 roku wnioskodawczyni zawarła związek małżeński z obywatelem Szwajcarii, przyjmując tym samym nazwisko małżonka. Podczas umiejscawiania aktu na Litwie, zgodnie z przepisami prawa, nazwisko kobiety zostało zlituanizowane z ,,Leutwyler“ na „Leutvyler“. W związku z brakiem odpowiednich regulacji, Urząd Stanu Cywilnego w Kłajpedzie, nie zgodził się na zapis nazwiska wnioskodawczyni w oryginalnej formie. Kobieta wystąpiła na drogę sądową.
Sąd ustalił, że wydanie aktu zawarcia związku małżeńskiego, w którym nazwisko nie byłoby zgodne z oryginałem, sprawi wnioskodawczyni szereg niedogodności administracyjnych, osobistych czy zawodowych. W razie wymiany dokumentów kobieta musiałaby potwierdzać ich autentyczność, napotkałaby również trudności w przypadku rejestracji w przyszłości urodzonych dzieci czy ustalania małżeńskiej współwłasności, nabycia nieruchomości i dziedziczenia. Biorąc pod uwagę fakt, że wnioskodawczyni wspólnie z mężem często odwiedza Szwajcarię, Litwę i inne kraje, musi przy tym udowadniać swoją tożsamość, co sprawia wiele niedogodności, decyzją sądu zakaz wpisania litery „w” jest nieproporcjonalny do trudności, które napotkałaby kobieta w przypadku nie wydania aktu zawarcia związku małżeńskiego nie w oryginale.
EFHR podkreśla, że zgodnie z międzynarodowym prawem, imię i nazwisko jest częścią tożsamości każdego człowieka. Europejski Trybunał Sprawiedliwości niejednokrotnie zaznaczał, że prawna regulacja pisowni imion i nazwisk należy do kompetencji każdego państwa. Jest ściśle związana z kulturą i historią języka, a także poczuciem tożsamości. Państwo powinno przestrzegać zaleceń Trybunału, a każda regulacja prawna powinna być obiektywnie uzasadniona i stosowana w równym stopniu dla wszystkich obywateli.
Asystentka adwokata Ewelina Dobrowolska, która reprezentuje w sądzie wnioskodawców ubiegających się o oryginalną pisownię imion i nazwisk przypomina, że dotąd żaden z nich nie spotkał się z trudnościami. Po wpisaniu do nazwisk liter „w”, „x” czy „q“ znajdują się one w ewidencji ludności mieszkańców. Jednocześnie obranie takiej drogi prawnej, nie może zamienić odpowiedniej ustawy.